Armageddon czy jedynie zadyszka? Dziś nikt, kto nie ma czarodziejskiej kuli, nie jest w stanie powiedzieć, w którą stronę pójdzie rynek nieruchomości w Polsce. Karty w tym przypadku rozdaje pandemia. Od tego, jak długo i jak intensywnie zagości nad Wisłą i Odrą, zależy dziś nieomal wszystko. W krótkiej perspektywie jednak jest nieomal pewne, że nie obejdzie się bez przynajmniej lekkiej korekty, zwłaszcza że przed koronawirusem rynek był rozgrzany do czerwoności.
Więcej informacji: Rynek nieruchomości po koronawirusie. Armageddon czy jedynie zadyszka?
Źródło: Bankier.pl
Masz pytanie? Skontaktuj się z nami!
+48 32 203 89 30 / biuro@ign.org.pl